W meczu z Chojniczanką zespół Górnika był przez bukmacherów stawiany w roli faworyta, ale tak efektownego zwycięstwa nie spodziewał się chyba nikt! Zabrzanie rozgromili na własnym boisku niedawnego lidera I ligi aż 6:1, a cztery z sześciu goli to zasługa Igora Angulo. Tym samym Hiszpan włączył się do gry o koronę króla strzelców rozgrywek.
To był... dobry mecz. I chociaż Górnik szybko, bo już w 5. minucie objął prowadzenie, to pierwsi groźnie zaatakowali goście - z lewej strony dośrodkował Andrzej Rybski, ale Jacek Podgórski nie zdążył zamknąć akcji. "Niewykorzystane sytuacje się mszczą" i tak po 120 sekundach to zabrzanie cieszyli się z prowadzenia po strzale Rafała Kurzawy zza pola karnego. W 37. minucie Chojniczanka była o krok od wyrównania, ale po uderzeniu Rybskiego Tomasza Loskę uratowała poprzeczka, a po upływie kolejnych dziesięciu minut... było już 3:0 dla Górnika. Najpierw dośrodkowanie Kurzawy z rzutu wolnego na bramkę zamienił Bartosz Kopacz, a chwilę później Igor Angulo skutecznie zakończył kontratak miejscowych. Po zmianie stron wydawało się, że Chojniczanka "wróciła do gry", bo już w 46. minucie bramkę zdobył Michał Jakóbowski (który w przerwie zastąpił Pawła Golańskiego), ale było to jedynie trafienie honorowe, bo dalej do głosu doszedł Angulo - Hiszpan w między 52. a 69. do gola z pierwszej połowy dorzucił klasyczny hattrick, dwukrotnie trafiając z rzutów karnych (faule na Kurzawie i Marcinie Urynowiczu) oraz wykorzystując podanie Bartłomieja Olszewskiego.
Cztery gole Angulo pozwalają mu włączyć się do rywalizacji o tytuł króla strzelców Nice I ligi. Do meczu z Chojniczanką napastnik Górnika tylko raz tej wiosny wpisał się na listę strzelców (w meczu z Olimpią Grudziądz), a teraz zrównał się strzeleckim dorobkiem z Petri Forsellem z Miedzi Legnica (13 bramek w sezonie). Liderem klasyfikacji jest obecnie z Karol Angielski z Olimpii Grudziądz, który trafiał w tym sezonie 14 razy.
Efektowne zwycięstwo zapewne poprawiło nieco zabrzańskie nastroje po porażce w Głogowie z Chrobtym (0:2), ale Górnik po 29 kolejce nadal pozostaje na 9. miejscu w tabeli (43 punkty). Dla Chojniczanki (47 punktów) porażka w Zabrzu oznacza spadek z 3. na 4 pozycję kosztem GKS Katowice. Liderem I ligi nadal Sandecja Nowy Sącz (54 punkty), a za jej plecami Zagłębie Sosnowiec oraz wspomniany GKS (po 50 punktów).
05.05.2017; Polska, I liga:
Górnik Zabrze - Chojniczanka Chojnice 6:1 (3:0)
1:0 - Rafał Kurzawa 5'
2:0 - Bartosz Kopacz 34'
3:0 - Igor Angulo 38'
3:1 - Michał Jakóbowski 46'
4:1 - Igor Angulo 52' (k.)
5:1 - Igor Angulo 58'
6:1 - Igor Angulo 69' (k.)
Widzów: 5989.
Bilet:
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz