28/08/2022

PKO Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok

Remis na otwarcie 7. kolejki PKO Ekstraklasy. W pierwszym piątkowym spotkaniu Górnik Zabrze zremisował na własnym boisku z Jagiellonią Białystok 1:1, doprowadzając do wyrównania w 90. minucie meczu. A mimo to gospodarze mogą czuć niedosyt, bo już w doliczonym czasie gry białostocczan przed utratą drugiej bramki uratowała poprzeczka.

Oba zespoły do piątkowego spotkania przystępowały w niemal identycznych nastrojach, mając na koncie po siedem punktów - z tą różnicą, że zabrzanie rozegrali o jeden mecz mniej. Wyrównana była także pierwsza połowa i długo wydawało się, że ta część gry zakończy się bezbramkowym remisem, a warte wspomnienia będą tylko dwie akcje z okolicy 20. minuty. Najpierw po strzale Pawła Olkowskiego zza pola karnego piłka otarła się o słupek białostockiej bramki, a w odpowiedzi kilkadziesiąt sekund później Bartosz  Bida znalazł się w doskonałej sytuacji, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kevinem Brollem. W czasie doliczonym do pierwszej połowy Górnik wykonywał rzut rożny, przy którym niezbyt się spieszył, jakby nie chcąc pozwolić na wyprowadzenie ewentualnego kontrataku i niemal nie wyszedł na prowadzenie, bo po dośrodkowaniu Erik Janža bliski zdobycia gola był Richard Jensen. Jednak strzał fińskiego obrońcy na linii zatrzymał Bogdan Țîru, czym.. rozpoczął bramkową akcję Jagiellonii, bo po szybkim wyprowadzeniu piłki Jesús Imaz w tempo wyszedł z własnej połowy mając przed sobą pustą drogę do zabrzańskiej bramki i mimo rozpaczliwej pogoni Roberta Dadoka zdołał posłać piłkę między nogami bramkarza miejscowych. Na kolejne emocje trzeba było czekać blisko godzinę, bo Górnik do wyrównania doprowadził dopiero w 90. minucie - po wrzucie z autu piłka trafiła pod nogi Janžy, który z granicy pola karnego przymierzył prosto w "okienko" bramki gości. W doliczonym czasie gry, niemal z tego samego miejsca na strzał zdecydował się Krzysztof Kolanko, ale po strzale 16-letniego (rocznik 2006!) pomocnika Zlatana Alomerovicia uratowała poprzeczka. 


Podział punktów w Zabrzu dla obu drużyn oznacza delikatny spadek w ligowej tabeli. Po 7. kolejce oba zespoły mają na koncie po 8 punktów i zajmują odpowiednio 12. i 13. lokatę.

Mecz z Jagiellonią oglądało z trybun zabrzańskiego stadionu 12649 kibiców, co jest najsłabszym wynikiem Górnika w tym sezonie pod względem frekwencji. W sektorze gości zameldowało się 105 kibiców z Podlasia. Po obu stronach brak atrakcji ultras. 


26.08.2022; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1)
0:1 - Jesús Imaz 45'
1:1 - Erik Janža 90'

Widzów: 12649




Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz