06/10/2018

Lotto Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Lech Poznań

Po 11 kolejkach Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze pozostaje jedyną drużyną bez zwycięstwa na własnym boisku. W spotkaniu z Lechem Poznań zabrzanie byli blisko przełamania, ale mimo dwubramkowego prowadzenia tylko zremisowali z "Kolejorzem" 2:2. Na osłodę gospodarzom pozostała piękna bramka Szymona Żurkowskiego.

Górnik do meczu z Lechem przystępował po rozgromieniu w Pucharze Polski Unii Hrubieszów aż 9:0 i zabrzanie chyba nadal byli w ofensywnym transie, bo od razu rzucili się do ataków na poznańską bramkę. W pierwszych pięciu minutach dwukrotnie wykazywać musiał się Matúš Putnocký - najpierw po "główce" Daniego Suáreza, a następnie po bezpośrednim uderzeniu Daniela Smugi z rzutu rożnego. W 7. minucie bramkarz Lecha był jednak bez szans przy strzale Jesúsa Jiméneza, a Hiszpan zaliczył swoje swoje peiwrsze trafienie w ekstraklasie.

Drugą połowę Górnik rozpoczął równie dobrze, a to za sprawą Szymona Żurkowskiego. Młody pomocnik dostał piłkę na własnej połowie, ruszył z nią do przodu i uderzył z ponad 25 metrów, nie dając bramkarzowi Lecha żadnych szans. Goście odpowiedzieli jednak błyskawicznie i to... w kuriozalnych okolicznościach: w 54. minucie z lewej strony boiska dośrodkował Pedro Tiba, w polu karnym nikt nie przeciął lotu piłki i ta wpadła do siatki obok zdezorientowanego Tomasza Loski. W 77. minucie Wołodymyr Kostewycz wpadł w pole karne z lewego skrzydła i wykorzystując nieporadność defensywy Górnika doprowadził do wyrównania.

Podział punktów oznacza, że Górnik pozostaje jedyną drużyną Lotto Ekstraklasy, która nie zanotowała w tym sezonie zwycięstwa na własnym boisku. Zabrzanie wygrali dotychczas tylko jedno spotkanie (3:1 z Miedzią w Legnicy) i po 11. kolejkach, z dorobkiem 9 punktów, zajmują 14. miejsce w tabeli. Lech, z 17 punktami na koncie, zanotował awans na 7. pozycję.

Dzięki uprzejmości gospodarzy, kibice Lecha mogli pojawić się w sektorze gości mimo nałożonego na nich do końca 2018 roku zakazu wyjazdowego. Ostatecznie przy Roosevelta pojawiło się blisko 580 poznaniaków. 

W przerwie meczu odsłonięto kolejne tablice w zabrzańskiej "Galerii Sławi". Pod dachem stadionu zawisły podobizny Henryka Bałuszyńskiego, Tomasza Wałdocha, Adama Dancha, Jana Urbana, Tomasza Hajty, Ryszarda Cyronia, Jacka Wiśniewskiego, Józefa Wandzika oraz Andrzeja Iwana.


05.10.2018; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Lech Poznań 2:2 (1:0)
1:0 - Jesús Jiménez 7'
2:0 - Szymon Żurkowski
2:1 - Pedro Tiba 55'
2:2 - Wołodymyr Kostewycz 77'

Widzów: 11764


Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz