Nowy prezes, nowy trener, ale wyniki bez zmian. W ostatnich dniach nowym prezesem Górnika został Zbigniew Waśkiewicz, który dokonał zmiany szkoleniowca i powierzył stery I drużyny w ręce Roberta Warzychy. Ten w debiucie zremisował z Pogonią 1:1, co nie zmienia faktu, że zabrzanie nadal - już od siedmiu spotkań - nie wygrali w lidze.
Piłkarze "Trójkolorowych" po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa w ekstraklasie ponad trzy miesiące temu, gdy na początku grudnia pokonali 3:2 Widzew Łódź (a biorąc pod uwagę wyjazdową formę łodzian wcale nie wydaje się wielkim osiągnięciem). Od tego czasu do meczu z Pogonią zabrzanie w lidze zdobyli tylko dwa punkty, remisując u siebie z Lechią Gdańsk i Koroną Kielce. Pod koniec zeszłego roku można było łudzić się walką o 15. tytuł mistrzowski, teraz przy Roosevelta muszą trzymać kciuki za utrzymanie się w grupie mistrzowskiej. Czy powracający do Zabrza po 24 latach, choć w innej roli, Warzycha zdoła utrzymać klub w ósemce?
Kluczowy moment spotkania? Wg mnie sytuacja z 30. minuty, gdy wchodzący w pole karne Préjuce Nakoulma potknął się lub też był faulowany przez bramkarza Pogoni. Z perspektywy trybun wyglądało to na rzut karny i czerwoną kartkę dla Radosława Janukiewicza, ale sędzia Tomasz Musiał wskazał na rzut rożny. Co prawda po dośrodkowaniu z narożnika Górnik objął prowadzenie, ale kto wie, czy grający w osłabieniu Portowcy zdołaliby ten mecz zremisować. Szczególnie, że Janukiewicz tego dnia kilkukrotnie uratował swoją drużynę, m.in. w drugiej połowie po strzałach Wojciecha Łuczaka i Tomáša Majtána…
Na trybunach spokojnie i bez opraw. Wśród flag wywieszonych przez zabrzan znalazł się m.in. transparent na powitanie nowego trenera („Trenerze, witamy w domu”). Miłym zaskoczeniem było pojawienie się licznej delegacji kibiców ze Szczecina, którzy w liczbie blisko 120 osób zasiedli na sektorze rodzinnym.
Źródło: Torcida.eu |
15.03.2014; T-Moble Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
1:0 - Rafał Kosznik 32'
1:1 - Jakub Bąk 47'
Widzów: 3000.
Bilet: 20 PLN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz