03/10/2023

Klasa B: LZS Zimna Wódka - Błękitni Rozmierz

Ta nazwa ekscytuje. Ta nazwa przyciąga. Ta nazwa jest... mocno myląca. Położona w województwie opolskim Zimna Wódka wcale nie zawdzięcza swojej nazwy "wodzie ognistej", ale mimo to powoduje uśmiech na twarzy nie-miejscowych, a znaki na rogatkach wsi cieszą się sporym zainteresowaniem. Podobnie jest z miejscowym LZS-em, o którym słyszał chyba każdy krajowy groundhopper.

Historia LZS Zimna Wódka sięga połowy lat 70-tych, a wg klubowych informacji pierwszy mecz rozegrano we wrześniu 1975 roku przeciwko drużynie z oddalonych o kilka kilometrów na południe Niezdrowic. Początek XXI wieku to...wycofanie się zespołu z B-Klasy w trakcie sezonu 2003/04. W kolejnych rozgrywkach zimnowódecka ekipa wystartowała w Klasie C, gdzie rywalizowała przez 6 lat. Latem 2010 roku opolska Klasa C została zlikwidowana, a LZS Zimna Wódka - pomimo zajęcia ostatniego miejsca - powrócił na B-Klasowe boiska, na których występuję do dzisiaj.

Obecny sezon LZS Zimna Wódka zaczął kiepsko - po czterech kolejkach ma na koncie zero punktów (trzy porażki i... pauza) i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, nad LZS Staniszcze Wielkie, tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu (3:18 do 5:28). A spotkanie z Błękitnymi Rozmierz nie okazało się być przełomowym. Goście już do przerwy prowadzili 2:0 - najpierw po rzucie rożnym do bramki Rafał Woźnica, a dziesięć minut później rzut karny wykorzystał Piotr Jokiel. Po zmianie stron miejscowych stać było tylko na obicie poprzeczki, natomiast Błękitni dołożyli trzy kolejne gole - Wojciech Jaworski i Piotr Ochmann trafiali z akcji, a wynik z rzutu karnego ustalił Adam Plach

Była to moja druga wizyta w Zimnej Wódce, ale pierwsza podczas meczu - we wrześniu 2012 roku trafiłem na Strzelecką 1d przejazdem. Czy coś zmieniło się tam przez ostatnią dekadę? Na pewno lepiej wygląda murawa, a to zapewne za sprawą kompleksowego remontu sprzed sześciu lat. Dodatkowo klub posiada już miejsca siedzące i to nie byle jakie - zachodnia trybuna to 40 krzesełek pochodzących ze Stadionu Śląskiego. Po drugiej stronie boisko od sąsiadującego pola oddzielają już "piłkołapy". Delikatnie zmienił się też budynek klubowy. 

A o co chodzi z mylącą nazwą tej miejscowości? Otóż ta licząca ok. 700 mieszkańców wieś nie zawdzięcza swojej nazwy wysokoprocentowemu alkoholowi, a źródłom chłodnej wody, który - tak na marginesie - jest podobno bardzo dobrej jakości. Tym samym bardziej właściwa jest niemieckojęzyczna nazwa Kaltwasser, która także - obok Zimnej Wódki - widnieje na znakach wjazdowych i wyjazdowych ze wsi.


01.10.2023; Polska, Klasa B (Opole VI):
LZS Zimna Wódka - Błękitni Rozmierz 0:5 (0:2)
0:1 - Rafał Woźnica 13'
0:2 - Piotr Jokiel 23' (k.)
0:3 - Wojciech Jaworski 56'
0:4 - Piotr Ochmann 58'
0:5 - Adam Plach 73' (k.)

Widzów: ok. 60

Bilet: Wstęp wolny



Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz