06/02/2023

PKO Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk

Rok 2023 rozpoczęty od... sporej niespodzianki. W spotkaniu 19. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Lechią Gdańsk główną rolę odegrały bowiem... warunki pogodowe, które doprowadziły do przerwania meczu na ponad pół godziny. Po opanowaniu klęski spowodowanej obfitymi opadami śniegu, emocje były juz znacznie mniejsze, a remis z pewnością nie zadowala żadnej ze stron.

Ekipy Lechii oraz Górnika w 18 rozegranych dotychczas kolejkach uzbierały po 20 punktów i zajmowały odpowiednio 12. i 14. miejsce w ligowej tabeli (pomiędzy nimi plasowało się Zagłębie Lubin), mają trzypunktową przewagę nad strefą spadkową. Dlatego też wynik sobotniego spotkania w Zabrzu był ważny dla obu stron.

I mecz lepiej rozpocząć mogli goście. Już po kwadransie gry Łukasz Zwoliński wykorzystał podanie Macieja Gajosa i wpisał się na listę strzelców, jednak napastnik Lechii znajdował się na pozycji spalonej. W kolejnych minutach na murawie rządzić zaczęła... pogoda, a obfite opady śniegu uniemożliwiły dalszą grę i spotkanie w 27. minucie zostało przerwane.

Po półgodzinnej walce z żywiołem, gdzie w głównych rolach wystąpiły dwa "traktorki" zgarniające śnieg z murawy, zabrzańskie boisko udało się przywrócić do stanu sprzed śnieżycy. Niespodziewana przerwa nie wpłynęła dobrze na żadną z drużyn, ale na szczęście - przynajmniej dla postronnego kibica - nie zabrakło goli. Górnik wyszedł na prowadzenie w czasie doliczonym do pierwszej połowy, kiedy rzut karny na bramkę zamienił Szymon Włodarczyk. Lechia wyrównała w 71. minucie po golu Zwolińskiego, który dobił uderzenie z dystansu Kevina Friesenbichlera po niepewnej interwencji Daniela Bielicy.

Podział punktów z pewnością nie zadowala w pełni żadnej ze stron, chociaż... obie drużyny delikatnie zwiększyły przewagę nad strefą spadkową. Po 19 kolejkach Lechia i Górnik, z dorobkiem 21 punktów, zajmują miejsca 12-13 i mają czteropunktową przewagę nad miejscem oznaczającym degradację.

Sobotnie spotkanie z trybun zabrzańskiego stadionu oglądało niewiele ponad 8300 kibiców, co jest nie tylko najsłabszym wynikiem Górnika w tym sezonie, ale też pierwszym spotkaniem z frekwencją poniżej 10 tysięcy widzów. W sektorze gości pojawiło się ok. 350 gdańszczan (wspieranych przez fanów Śląska Wrocław i Stomilu Olsztyn) i... jest to z kolei wynik ponad normę. W związku z pracami przygotowawczymi do budowy czwartej trybuny, pojemność sektora dla przyjezdnych na Arenie Zabrze została zmniejszona do zaledwie 250 miejsc. Lechiści na Górny Śląsk przyjechali jednak w większej liczbie i zdołali wejść na stadion w komplecie. W młynie gospodarzy, jeszcze przed przymusową przerwą, odpalonych zostało nieco stroboskopów. 


04.02.2023; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 1:1 (1:0)
1:0 - Szymon Włodarczyk 45+8 (k.)
1:1 - Łukasz Zwoliński 71'

Widzów: 8342

Mecz przerwany w 27. minucie (na pół godziny) z powodu obfitych opadów śniegu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz