21/03/2022

PKO Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Piłkarze Termaliki byli o krok od pierwszego w historii zwycięstwa na stadionie w Zabrzu, które pozwoliłoby "Słoniom" opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Zespół z Niecieczy prowadził z Górnikiem przez niemal całe spotkanie, ale w samej końcówce honor - grających już w osłabieniu gospodarzy - uratował Dani Pacheco. Hiszpan tym samym zanotował świetny debiut w zespole Jana Urbana.

Górnik spotkanie z ostatnią w tabeli Termaliką rozpoczął od intensywnych ataków, a najgroźniejsze sytuacje stwarzał Lukas Podolski, który najpierw trafił w poprzeczkę, a chwilę później mógł zaskoczyć bramkarza gości po rykoszecie. Jednak w 15. minucie to goście wyszli na prowadzenie: z rzutu wolnego dośrodkował Artem Polarus, w polu karnym pozycję wygrał Nemanja Tekijaški, a Muris Mešanović skierował piłkę do pustej bramki. Gospodarze próbowali podkręcić tempo, by jeszcze przed przerwą doprowadzić do wyrównania, a w efekcie dwukrotnie narazili się na groźne kontrataki, przy których mogą mówić i ogromnym szczęściu - w 29. minucie Kacper Śpiewak trafił w słupek, a cztery minuty przed przerwą strzał Mešanovicia zatrzymał się na poprzeczce. Po zmianie stron gra zwolniła, po stronie Górnika warto wspomnieć uderzenia Podolskiego i rajd Mateusza Cholewiaka zakończony strzałem minimalnie obok bramki. Goście w drugiej połowie skupili się na bronieniu skromnego prowadzenia, a na dziesięć minut przed końcem otrzymali spore ułatwienie, bo  za drugą żółtą kartkę boisko opuścić musiał Erik Janža. Jednak grający w osłabieniu Górnik zdołał doprowadzić do wyrównania, a bohaterem miejscowych został Dani Pacheco - debiutujący w zabrzańskich barwach Hiszpan pojawił się na boisku na kwadrans przed końcem meczu i w 88. minucie zaliczył swoje premierowe trafienie na boiskach ekstraklasy. W doliczonym czasie sędzia Paweł Malec podyktował rzut karny dla przyjezdnych, ale po weryfikacji video odwołał swoją decyzję.

Tym samym Termalice nie udało się wywalczyć pierwszego kompletu punktów na murawie w Zabrzu. Dotychczasowy bilans "Słoni" w ekstraklasowych meczach przy Roosevelta 81 to: 0-2-1. Jednocześnie podopieczni Radoslava Látala zmarnowali wielką szansę na opuszczenie ostatniego miesca w tabeli i wyprzedzenie Górnika Łęczna oraz Wisły Kraków. Zabrzanie, z dorobkiem 37 punktów, zajmują po 26 kolejkach 7. miejsce (spadek o jedną pozycję kosztem Piasta Gliwice).

Na meczu niespełna obecnych niespełna 11 tysięcy kibiców, w tym grupa 34 przyjezdnych w sektorze gości.


20.03.2022; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:1)
0:1 - Muris Mešanović 15'
1:1 - Dani Pacheco

Czerwona kartka: Erik Janža (81', za drugą żółtą) - Górnik.

Widzów: 10671


Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz