Miniony sezon był ważnym wydarzeniem dla wszystkich osób związanych z Górnikiem Wesoła. Mysłowicki klub obchodził bowiem 65-lecie swojej działalności, a jubileusz wypadałoby przecież jakoś uczcić. Jak? Gracze Górnika zrobili w to chyba w najlepszy z możliwych sposobów – wywalczając awans do III lig opolsko-śląskiej.
Z okazji 65-lecia i wywalczenia awansu do Wesołej zawitał Górnik Zabrze, który ostatnio rozpoczął „objazdowe granie” dla swoich kibiców –„Trójkolorowi” grali już z Gwarkiem Tarnowskie Góry, Slavią Ruda Śląska, ŁTS Łabędy, a po Mysłowicach mają jeszcze zaplanowane spotkanie w Prudniku.
Piątkowe spotkanie, jak dla mnie, bez rewelacji. Co prawda miejscowi kibice przygotowali oprawy, ale to tyle. „Derby górniczych drużyn” nie cieszyły się zbyt dużą popularnością – dla pewności bilety kupiłem w przedsprzedaży, tymczasem na trybunach (oficjalnie) pojawiło się 800 osób. Do tego część z nich bardziej niż wydarzeniami boiskowymi, zainteresowana była kącikiem gastronomicznym – pewnie dlatego, że na potrzeby rozgrywanego w piątek spotkania miejscowy proboszcz udzielił… dyspensy i można było jeść kiełbasę! :P
22.06.2012; Spotkanie towarzyskie.
Górnik Wesoła (Mysłowice) - Górnik Zabrze 1:4 (1:0, 1:1)
1:0 - Michał Haftkowski 48'
1:1 - Marcin Wodecki 75' (k.)
1:2 - Płonka 84'
1:3 - Mateusz Zachara 92'
1:4 - Wojciech Król 110'
Grano 3x40 minut.
Widzów: ok. 800.
Bilet: 5 PLN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz