Weekend w Zagłębiu Ruhry był, a raczej byłby, doskonałą okazją do „zahaczenia” o stadion i mecz którejś z niemieckich drużyn 1.Bundesligi. Niestety akurat ten weekend zarezerwowany był na spotkania reprezentacji narodowych, w związku z czym obejrzenie meczu niemieckiej ekstraklasy nie wchodziło w grę. Na dodatek piłkarskie środowisko za naszą zachodnią granicą wstrząśnięte było samobójczą śmiercią bramkarza drużyny narodowej i Hannover 96 Roberta Enkego, w związku z czym niemiecka federacja odwołała zaplanowany sparing z drużyną Chile, który miał odbyć się w Kolonii.
Nie mogąc zatem obejrzeć ligowego meczu udałem się do Gelsenkirchen, aby zwiedzić Veltins-Arenę. Na początku rozejrzałem się po klubowych terenach, boiskach treningowych i przejrzałem bogatą ofertę w sklepie kibica, gdzie, na pamiątkę, zaopatrzyłem się w szalik. Następnie udałem się do Schalke Museum, a kolejnym krokiem było zwiedzenie stadionu z przewodnikiem – niestety wszystkie informacje podawane przez panią przewodnik były w języku niemieckim, dlatego chcąc nie chcąc nie mogłem przysłuchać się informacją o poszczególnych częściach stadionu.
Poniżej kilka zdjęć z wizyty w Gelsenkirchen:
Bilet: 9 Euro (cena za wycieczkę po stadionie w grupie, z przewodnikiem)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz