Będąc w Heraklionie przy okazji meczu OFI z Panioniosem nie mogłem oczywiście odpuścić wizyty na miejscowym stadionie Pankritio. Arena ta, wybudowana z myślą o Igrzyskach Olimpijskich w 2004 roku, znajduje się niespełna kilometr od obiektu OFI, czyli znanego pod nazwą „Yedi Kule” stadionu Theodorosa Vardinogiannisa.
Budowa „stadionu Pankreteńskiego” (bo tak chyba można przetłumaczyć grecką nazwę) tak naprawdę rozpoczęła się już w… końcówce lat 80-tych XX wieku, jednak wówczas projekt nie doczekał się finalizacji i jego realizacja została porzucona. Happy end nastąpił dopiero na początku nowego tysiąclecia, bo stadion Pankritio stał się jedną z aren organizowanych przez Ateny Igrzysk Olimpijskich w 2004, podczas których gościł 10 spotkań piłkarskich - 4 turnieju pań oraz 6 turnieju panów.
Pankritio może pomieścić 26240 widzów (niektóre źródła podają pojemność mniejszą o ok. 40 miejsc) i jest bez wątpienia największym stadionem na Krecie, a także piątym (?) pod względem wielkości w całej Grecji. Ciekawe jest także samo położenie obiektu, który znajduje się na wybrzeżu, dosłownie kilkadziesiąt metrów od wód Morza Kreteńskiego. :)
 |
| Po lewej trybuna Pankritio, po prawej Morze Kreteńskie. :) / źródło: http://stadia.gr/ |
Obecnie Pankritio jest wykorzystywany przez drużynę Ergotelisu, która w tym sezonie, po rocznej przerwie powróciła do rozgrywek greckiej Superleague. W latach 2005 - 2009 rokiem z 26-tysięcznika korzystali także piłkarze OFI, którzy po spadku z ekstraklasy powrócili na stadion Theodorosa Vardinogiannisa.
Pankritio nie wygląda na stadion, gdzie uda się wejść „nieproszonym”, co budziło moje lekkie obawy - w końcu w Heraklionie pojawiłem się w niedzielę, więc szansa na zastanie otwartych bram była znikoma. Ku mojemu zaskoczeniu trafiłem akurat na sparing Ergotelisu z AO Episkopi, wygrany prze gospodarzy 6:0. Co więcej – udało mi się nawet nagrać jedną z bramek (na 2:0, z rzutu karnego):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz