Gdyby odwrócić tabelę I ligi, byłby to mecz na szczycie, ale tak przecież się nie da, więc był to mecz na dnie… Z jednej strony Polonia Bytom, wciąż czekająca na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo, a z drugiej Łódzki KS, który co prawda premierowe zwycięstwo ma już za sobą, ale miało to miejsce… ponad dwa miesiące temu, w spotkaniu inaugurującym rozgrywki.
Mój plan na sobotę był nieco inny, tzn. bogatszy. Gdybyśmy żyli w idealnym świecie, to meczowy harmonogram wyglądałby następująco:
11:00 Polonia Łaziska Górne – Skra Częstochowa (III liga, grupa opolsko-śląska)15:00 Rozwój Katowice – Energetyk ROW Rybnik (II liga, grupa zachodnia)
17:00 Zagłębie Sosnowiec – Raków Częstochowa (II liga, grupa zachodnia)
19:45 Polonia Bytom – Łódzki KS (I liga)
Ostatecznie niewiele brakowało, a nie pojawiłbym się nawet na tym ostatnim spotkaniu. :P Na szczęście rzutem na taśmę udało mi się na czas dotrzeć na stadion przy Olimpijskiej. No, dokładnie to przed kasy, bo po bilet musiałem swoje odstać (ale dowiedziałem się, że Polonię można spokojnie oglądać i zza płotu) i na trybunie pojawiłem się ok. po kwadransie gry. Podejrzewam jednak, że za wiele nie straciłem…
Sam mecz bez rewelacji, ale żadnych fajerwerków się nie spodziewałem. Obie ekipy spisują się w lidze fatalnie: ŁKS wygrał na inaugurację w Katowicach i to byłoby na tyle, a przed tygodniem oberwał u siebie od Floty Świnoujście 1:7. Polonia wciąż czeka na zwycięstwo i wydaje mi się, że z taką grą może jedynie… uzbroić się w cierpliwość. Moim zdaniem dla bytomian byłoby o wiele lepiej „zresetować” się w II lidze, do której spadli, niż wślizgiwać się z powrotem do I ligi tylko po to, by pełnić w niej rolę „latarni”. A finansowe problemy to już w ogóle inna historia, nawet gorsza niż w GKS-ie Katowice – dziś wyczytałem, że niektórzy poloniści przychodzą na treningi… głodni (sic!), bo nie stać ich na śniadanie (nie wiem ile w tym prawdy, ale świadczy to fatalnie o sytuacji klubu).
W Bytomiu stawili się w licznej grupie goście z Łodzi, ale nie potrafię powiedzieć w jakiej ilości, bo w liczeniu przeszkadzała mi mgła. Wiem tylko, że pomimo chłodnego wieczoru „eł kaesiacy” bawili się przy Olimpijskiej całkiem dobrze. :P
13.10.2012; I liga:
Polonia Bytom - Łódzki KS 1:1 (0:1)
0:1 - Konrad Kaczmarek 32'
1:1 - Michał Płókarz 82'
Widzów: 1328
Bilet: 10 PLN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz