Rawa Mazowiecka to niewielkie miasto w województwie łódzkim, w którym – wg Wikipedii – swego czasu przebywał sam Napoleon Bonaparte. Nad Rawką zatrzymałem się również ja podczas wyjazdu na mecz Polski z Portugalią w Warszawie. Cel? Oczywiście wizyta na miejscowym stadionie.
Stadion Mazovii Rawa Mazowiecka zainteresował mnie od razu, gdy studiowałem mapę w poszukiwaniu obiektów zlokalizowanych przy trasie Katowice-Warszawa. Dlaczego? Położony jest on bowiem tuż przy zamku (a raczej ruinach zamku) książąt mazowieckich, co szczególnie mnie zaciekawiło.
Sam stadion może i nie robi wrażenia na bardziej wybrednych kibicach, ale zadaszona trybuna na 500 osób na obiekcie klubu z ligi okręgowej - to chyba jednak dobry wynik?
RKS Mazovia Rawa Mazowiecka powstał w 1930 roku, a początki klubowi dały dwa inne, funkcjonujące wcześniej lokalne zespoły: Ravitan i Sokół. Aktualnie, po rundzie jesiennej, Mazovia plasuje się na 4. miejscu w tabeli skierniewickiej okręgówki.
Ciekawi mnie tylko, czy mecze Mazovii można oglądać z ruin zamku, położonego kilkanaście metrów od stadionu? Widoczność powinna być dobra, a może nawet doskonała, ale… podobno na zamku straszy duch żony Siemowita III. ;)
To się infrastruktura na stadionie zmieniła i to znacznie od wizyty Radosława i mojej ze 2 lata temu. Wtedy stadion był równie nowoczesny jak zamek.
OdpowiedzUsuń