Trzecia „dyszka” zamknięta. We wtorek udało mi się obejrzeć z trybun 30. spotkanie w sezonie 2010-2011. Padło na stadion im. Edwarda Szymkowiaka, czyli teren bytomskiej Polonii, która w rozgrywkach Pucharu Polski – dokładnie w 1/8 finału – podejmowała zespół Lecha Poznań.
Nie wiem, jak wyglądało to na ekranach telewizorów, dlatego moja opinia może być błędna. Jednak po 120 minutach przy ulicy Olimpijskiej pozostał niesmak, a wszystko to za sprawą sędziego Marcina Borskiego. Gdyby nie sytuacja z 65. minuty, gdy nie uznano bramki Jakuba Wilka, mógłbym śmiało powiedzieć, że sędzia z Warszawy robił bardzo wiele, by do ćwierćfinału awansował zespół z Poznania – tak widziałem to z trybun.
25.10.2011; Puchar Polski:
Polonia Bytom - Lech Poznań 1:3 po dogrywce (1:0, 1:1; 1:2)
1:0 - Jean Paulista 15'
1:1 - Grzegorz Wojtkowiak 57'
1:2 - Artjoms Rudnevs 101' (karny)
1:3 - Artjoms Rudnevs 109'
Widzów: 1780.
Bilet: ?
Bilet: ?
Nie oglądałem całego, ale karny był z dupy.
OdpowiedzUsuń