02/04/2016

Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin

Chociaż rozpoczął się już kwiecień, Górnik Zabrze nadal bez ligowego zwycięstwa w 2016 roku. W ósmym rozgrywanym na wiosnę spotkaniu zabrzanie zremisowali na własnym boisku z Pogonią Szczecin i jasne jest już, że sezon zasadniczy ekstraklasy zakończą na ostatnim miejscu w tabeli - strata do plasujących się na granicy utrzymania Śląska Wrocław i Górnika Łęczna wynosi już 6 punktów. 

Górnik w rundę wiosenną wszedł fatalnie: remis i trzy porażki w pierwszych czterech spotkaniach, a także zerowy dorobek bramkowy przyniósł efekt w postaci rozstania się z Leszkiem Ojrzyńskim. Zmiana na Jana Żurka nie odmieniła oczywiście zespołu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale faktem jest, że Górnik najpierw  przełamał strzelecką niemoc (porażka 1:3 w Warszawie) i wreszcie zaczął zbierać punkty(remis 1:1 u siebie z Lechią Gdańsk i 0:0 z Podbeskidziem w Bielsku-Białej). 

Jasne jest, ze Górnik w tej chwili potrzebuje przede wszystkim zwycięstw, ale podział punktów z zajmującą 3. miejsce w tabeli Pogonią Szczecin też jest dla zabrzan dobrym wynikiem. Gospodarze objęli prowadzenie w pierwszej połowie, gdy w 36. minucie dośrodkowanie Aleksandra Kwieka z rzutu rożnego zamienił na bramkę Bartosz Kopacz. Dla obrońcy Górnika był to czwarty ligowy gol w obecnych rozgrywkach ekstraklasy, dzięki czemu... awansował na drugie miejsce klasyfikacji strzelców Górnika w trwającym sezonie (wyprzedzając m.in. mających po dwa gole Macieja Korzyma i Łukasza Madeja lub zupełnie nieefektywnego w ofensywie Jose Kante). Górnicy na przerwę mogli schodzić w naprawdę dobrych humorach, ale już pięć minut po zmianie stron do wyrównania doprowadził Rafał Murawski.

Oprawa kibiców Górnika / źródło: Roosevelta81.pl

Spotkanie bez kibiców przyjezdnych, którzy w Zabrzu nie mogli pojawić się ze względu na zakaz. Tym samym w sektorze gości pustka i cisza, natomiast z oprawą po przeciwnej stronie boiska. Na południowej trybunie zaprezentowana została sektorówka z wizerunkiem Stanisława Oślizło uzupełniona o banery "14 MISTRZOSTW POLSKI" oraz "6 PUCHARÓW POLSKI", a całość dopełnił transparent na dole sektora o treści: KIEDY W KOŃCU ZROZUMIECIE, ŻE NASZ GÓRNIK RUJNUJECIE? W trakcie spotkania nie brakowało także skandowanych haseł w kierunku zarówno zarządu klubu, jak i władz miasta, co... spotkało się z odpowiedzią, bowiem w pewnym momencie na "młynie" wyłączone zostało nagłośnienie. 


01.04.2016; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
1:0 - Bartosz Kopacz 36'
1:1 - Rafał Murawski 50'

Widzów: 11885.

Bilet: 20 PLN.


Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz