Zgodnie z przedmeczowymi prognozami Górnik Zabrze pokonał Koronę Kielce i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski, chociaż w drugiej połowie bardzo długo „pachniało” dogrywką. Zabrzanie zwycięstwo w regulaminowym czasie gry zapewnili sobie dopiero na pięć minut przed końcem po ładnym golu Wojciecha Łuczaka.
Górnik na prowadzenie wyszedł w 36. minucie, gdy sytuację sam na sam wykorzystał Dawid Plizga, dla którego było to zarazem pierwsze trafienie dla nowej drużyny (dotychczas były zawodnik Jagiellonii trafiał tylko w rezerwach). Korona odpowiedziała zaraz po zmianie stron, po serbsko-kazachskiej akcji: w niegroźnej wydawałoby się sytuacji płasko w pole karne zagrał Vanja Marković, a Sergiej Chiżniczenko musiał w zasadzie jedynie dostawić dobrze nogę do tego podania. Gdy powoli można było przygotowywać się na dogrywkę, w 85. minucie Wojciech Łuczak popisał się efektownym strzałem w okienko kieleckiej bramki, zapewniając gospodarzom awans.
W Zabrzu pojawiła się blisko 60-osobowa grupa kibiców gości, którzy - z oczywistych względów - zasiada na sektorze rodzinnym Górnika. „Koroniarze” mają ze sobą jedną flagę i kilkakrotnie zaznaczają dopingiem swoją obecność, a po meczu odbywają „rozmowę wychowawczą” z piłkarzami, którzy podeszli pod trybuny podziękować im za obecność na meczu.
Najsłabiej we wtorkowy wieczór przy Roosevelta wypadła… frekwencja. Mogący aktualnie pomieścić tylko 3000 widzów stadion Górnika przyzwyczaił nas już do regularnych kompletów i choć bywały przypadki, że na sektorach widoczne były puste miejsca, to tak fatalnie nie było chyba od czasów rozpoczęcia prac nad nowym obiektem - mecz z Koroną obejrzało z trybun zaledwie ok. 1500 widzów!
23.09.2014; Puchar Polski:
Górnik Zabrze - Korona Kielce 2:1 (1:0)
1:0 - Dawid Plizga 36'
1:1 - Siergiej Chiżniczenko 47'
2:1 - Wojciech Łuczak 85'
Widzów: 1500.
Bilet: 20 PLN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz