Położoną w powiecie limanowskim wieś Tymbark kojarzy pewnie każdy Polak - oczywiście za sprawą tamtejszej fabryki soków i napojów owocowych, choć podejrzewam, że wiele osób nie wie, skąd wzięła się nazwa na kartonie lub butelce. ;p Nieistotne, dla groudnhoppera najważniejsze jest to, że w Tymbarku istnieje drużyna piłkarska.
KS Tymbark, bo pod taka nazwą od ośmiu lat funkcjonuje tamtejszy zespół, rywalizuje obecnie we wschodniej grupie małopolskiej IV ligi, choć po pierwszych meczach trwającego sezonu miejscowi kibice mogą mieć pewne obawy o zachowanie ligowego bytu - przed minionym weekendem żółto-zieloni z dorobkiem 11 punktów w 10 meczach zajmowali przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Początki tymbarskiej drużyny sięgają roku 1949. To wówczas, 15 lat po otwarciu lokalnej fabryki soków, do życia powołana została Spójnia Tymbark, która już po pięciu latach zmieniła nazwę na Sparta Tymbark, by po kolejnych trzech sezonach przechrzcić się na Harnaś Tymbark. Pod tą ostatnią nazwą, choć z kosmetycznymi nazwami (najpierw zmiana z KS na LKS, a następnie dodanie na sezon członu „Browar”) żółto-zieloni funkcjonowali przez 37 lat, by w 1995 roku przekształcić się w istniejący do dzisiaj KS Tymbark.
Największym sukcesem w ponad 60-letniej historii klubu był triumf w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu województwa małopolskiego, choć przez nieporadność OZPN-u żółto-zieloni nie wystąpili na szczeblu regionalnym – spotkanie z Calisią Kalisz nie doszło do skutku, ponieważ włodarze z małopolski… nie zdążyli na czas zgłosić drużyny do rozgrywek. Z kolei w piłkarskiej hierarchii piłkarze z Tymbarku występowali najwyżej w sezonie 1994-95, kiedy to rywalizowali w III lidze.
Aktualnie tymbarscy piłkarze mogą rozgrywać mecze na stadionie dysponującym blisko 300 miejscami siedzącymi, zlokalizowanymi na trybunie, która powstała w połowie lat 50-tych. Natomiast 20 lat później, na początku lat 70-tych, za sektorem pojawiły się dwa domki kempingowe, które sprawiają wrażenie… dość oryginalnych sky boksów:
Co ciekawe, KS Tymbark dysponuje aktualnie jeszcze jednym boiskiem. To główne znajduje się przy ulicy Armii Krajowej, tuż obok Domu Kultury (gdzie znajdują się m.in. szatnie dla zawodników) oraz zakładu Tymbark. Natomiast w odległości ok. jednego kilometra, przy hali sportowej, znaleźć można tzw. „boisko rezerwowe” - oczywiście o tym fakcie dowiedziałem się dopiero parę dni po mojej wizycie… ;p
W niedzielę, w ramach 13. kolejki grupy wschodniej małopolskiej IV ligi, KS Tymbark podejmował znacznie wyżej notowanego Glinika Gorlice i do przerwy sprawiał sporą niespodziankę, prowadząc 2:0 po golach z rzutów karnych. Po przerwie przyjezdni wzięli się za odrabianie strat i szybko zdobyli bramkę kontaktową. Losy meczu rozstrzygnęły się w doliczonym czasie gry, kiedy to Glinik doprowadził do wyrównania, choć kilkadziesiąt sekund później zmarnowali doskonałą okazję do zgarnięcia kompletu punktów.
Nie ukrywam - po cichu liczyłem, że w Tymbarku zjawią się kibice gości, jednak żadna zorganizowana grupa się nie pojawiła. Udało mi się tylko „wyczaić” grupkę czterech seniorów, którzy ewidentnie tego dnia wspierali Glinika.
20.10.2013; IV liga, grupa małopolska (wschód):
KS Tymbark - Glinik Gorlice 2:2 (2:0)
1:0 - Kurczab 2' (k.)
2:0 - Czaja 8' (k.)
2:1 - Kurowski 47'
2:2 - Olszewski 90+1
Widzów: Ok. 150.
Bilet: 5 PLN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz