Wisła Płock wygrywa w Zabrzu w przysłowiowym "spotkaniu o sześć punktów" i utrzymuje kontakt z ligowym podium, rewanżując się tym samym za dotkliwą porażkę przy Roosevelta z jesieni ubiegłego roku. Dla Górnika strata punktów na rzecz "Nafciarzy" może oznaczać koniec marzeń o strefie medalowej Mistrzostw Polski i wywalczeniu przepustki do Europejskich Pucharów.
Do spotkania 32. kolejki obie drużyny przystępowały z identycznym dorobkiem punktowym, plasując się tuż za ligowym podium, jednak w lepszych nastrojach zapewne znajdowali się goście. Zespół Jerzego Brzęczka ostatni raz przegrał... w lutym (0:1 z Cracovią), a w kolejnych sześciu spotkaniach wywalczył aż 14 punktów, notując cztery zwycięstwa i dwa remisy. Natomiast zabrzanie dopiero co zostali wyeliminowani z Pucharu Polski na etapie półfinału, a na dodatek zatracili swoją moc z jesieni, kiedy to świetnie prezentowali się na własnym boisku. W 2018 roku przy Roosevelta "Trójkolorowi" pokonali tylko Bruk-Bet Termalikę Nieciecza (3:0), a następnie dzielili się punktami z Pogonią Szczecin (0:0), Zagłębiem Lubin (2:2) oraz Sandecją Nowy Sącz (2:2), a także zremisowali z Legią Warszawa (1:1) w pierwszym półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski. Dodatkowo oba zespoły mierzyły się już ze sobą w tym roku i górą byli płocczanie, którzy wygrali u siebie 4:2.
 |
| Tabela Lotto Ekstraklasy po 31. kolejce (grupa mistrzowska) |
Sam mecz z Wisłą nie był porywającym widowiskiem, a decydujący gol padł tuż przed końcem pierwszej połowy. Z prawej strony boiska dośrodkował Domink Furman, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Alan Uryga i precyzyjną "główką" zmieścił piłkę tuż przy słupku bramki Tomasza Loski. Po stronie gospodarzy warto odnotować jedynie próbę Rafała Kurzawy, który w 81. minucie przymierzył z rzutu wolnego pod poprzeczkę płockiej bramki, ale Thomas Dähne zdołał sparować strzał na rzut rożny. W odpowiedzi Wisła stanęła przed szansą podwyższenia prowadzenia, ale świetnie zachował się Loska, broniąc strzał Damiana Szymańskiego i dobitkę Nico Vareli.
Wygrana w Zabrzu dała Wiśle awans na 4. miejsce w tabeli kosztem Górnika. "Nafciarze" do podium nadal tracą cztery punkty, zabrzanie od strefy medalowej oddalili się już na siedem "oczek".
Mecz z Wisłą z trybun oglądało na żywo blisko 15 tysięcy miejscowych kibiców. Przyjezdnych z Płocka brak ze względu na zakaz wyjazdowy.
21.04.2018; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1 - Alan Uryga 45'
Widzów: 14891
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz