Po serii relacji z wizyt na chorwackich boiskach powróćmy " na ojczyzny łono". A to za sprawą stadionu Górnika Brzeszcze, który odwiedziłem jeszcze w... marcu br. Wówczas zielono-biało-czarni rywalizowali w rozgrywkach wadowickiej "okręgówki". Dziś wiadomo już, że "Górnicy" w lidze zajęli ostatnie miejsce i jesienią występować będą w oświęcimskiej Klasie A.
Dzisiejszy Górnik Brzeszcze powstał na początku drugiej dekady XX wieku z inicjatywy pracujących w miejscowej kopalni uchodźców z Zaolzia. To oni, na bazie Ślązaka Oświęcim, w 1922 roku powołali do życia Klub Sportowy "Strzała" Brzeszcze, który rok później przystąpił do rozgrywek ligowych. Po zakończeniu II Wojny Światowej, ze względu na brak boiska, nad Strzałą pojawiły się czarne chmury, a nawet wizja upadku. Wówczas pomocną dłoń wyciągnęła miejscowa kopalnia, finansując budowę stadionu przy dzisiejszej ul. Ofiar Oświęcimia,oddanego do użytku w roku 1954. Trzy lata później Strzała zmieniła nazwę na Klub Sportowy "Górnik" Brzeszcze, która obowiązuje do dzisiaj.
Największym sukcesem "Górników" były występy na szczeblu III ligi w latach 60-tych i 70-tych. Z historii "nowożytnej" wspomnieć należy triumf w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim w 2002 roku. W poprzednim sezonie zielono-biało-czarni występowali w wadowickiej "okręgówce", ale rozgrywki zakończyli na ostatnim miejscu, z okrągłą setką po stronie straconych bramek (dokładny bilans: 4-3-23, 26-100) i od sierpnia walczyć będą w oświęcimskiej Klasie A.
Liczący 60 lat stadion Górnika może aktualnie pomieścić ok. 8000 widzów, ale jest to liczba czysto szacunkowa. Pewna jest natomiast ilość miejsc siedzących: wszystkie 800 krzesełek znajduje się na głównej, zadaszonej trybunie. Ciekawostką jest, że choć Brzeszcze nigdy nie odgrywały znaczącej roli na piłkarskiej mapie kraju, stadion przy ul. Ofiar Oświęcimia miał zaszczyt gościć pierwszą reprezentację Polski: 31 marca 1993 roku Biało-Czerwoni zremisowali tu z Litwą 1:1 w meczu towarzyskim przy siedmiotysięcznej widowni.
Poniższe zdjęcia stadionu Górnika Brzeszcze wykonałem w marcu 2015 roku.
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz