26/06/2014

Groundspotting: MKS Czarni Pruszcz Gdański

W miniony weekend rozegrano ostatnią kolejkę we wszystkich trzech grupach pomorskich okręgówek. Upatrzone przeze mnie spotkanie Czarnych Pruszcz Gdański zaplanowano na niedzielne wczesne popołudnie, co nie do końca było mi na rękę, dlatego też dzień przed meczem wybrałem się na stadion przy ul. Chopina na drobny rekonesans.

Klub Czarni Pruszcz Gdański na piłkarskiej mapie Polski pojawił się w 1961 roku, a w obecnej formie - jako Miejski klub Sportowy "Czarni" - istnieje od 1998 roku. Jeszcze nie tak dawno piłkarze z Pruszcza Gdańskiego rywalizowali w IV lidze, po spadku w 2010 roku ostatnie cztery sezony spędzili w I grupie gdańskiej „okręgówki”. Największym sukcesem Czarnych był triumf w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim - w czerwcu 2006 roku po zwycięstwie 3:2 nad Kaszubią Kościerzyna.

Stadion Czarnych położony jest przy skrzyżowaniu ulic Fryderyka Chopina i Stefana Grota-Roweckiego. Obiekt składa się tylko z jednej trybuny, zadaszonej w centralnej części, pod którą znajduje się zdecydowana większość z 400 plastikowych krzesełek. Co bardziej sentymentalni fani zasiąść mogą na drewnianych ławkach znajdujących się już poza częścią krytą. Całkowita pojemność stadionu wynosi podobno 2000 widzów. 

W ostatnim spotkaniu sezonu 2013/2014 Czarnym przyszło zmierzyć się na własnym stadionie z drużyną Stolem Gniewino. Walczący o awans gospodarze zwyciężyli 3:1, ale mimo to w Pruszczu Gdańskim nie można było fetować. A to dlatego, że w rozgrywanym równolegle pojedynku Jaguar Kokoszki rozgromił na wyjeździe Sporting Leźno 6:0 i to właśnie gdańszczanie, razem z MKS Władysławowo, zagrają jesienią w IV lidze. Czarni mogą być wściekli, bo do promowanej dwójki stracili zaledwie jeden punkt, ale po części sami są sobie winni. O co chodzi? O mecz 26. kolejki: do Pruszcza przyjechał wspomniany już Sporting Leźno, przegrał na boisku 0:6, ale wynik zweryfikowany został jako walkower 0:3 n niekorzyść miejscowych, w szeregach których zagrał nieuprawniony zawodnik. Jak łatwo policzyć, na finiszy rozgrywek te głupio stracone trzy punkty kosztowały Czarnych komplet punktów.






= = = = = Linki = = = = = 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz