Po meczu Rapidu miałem zamiar jeszcze wybrać się na Ottakring, gdzie odbywało się spotkanie pomiędzy WS Ottakring a SV RS Wolfsberg. Był to pojedynek w ramach 18. kolejki Oberligi w grupie A, czyli odpowiednika naszej piątej ligi. Spotkanie rozpoczynało się o godzinie 18:30, dlatego na dostanie się na mecz miałem niewiele ponad pół godziny.
Powinienem się spieszyć, ale z Gerhard-Hanappi-Stadion wyszedłem około godziny 18 i wiedziałem, że nie zdążę na początek spotkania, dlatego też pogodziłem się ze spóźnieniem. Na dodatek odpuściłem sobie podróż tramwajami, w których zapewne bym się pogubił, i nieco okrężną drogą na miejsce dotarłem metrem. Na stadion wszedłem z co najmniej 15-minutowym spóźnieniem (gospodarze prowadzili już wtedy 2:0).
Nieco się zawiodłem – przyznaję. Po piątej lidze nie można spodziewać się fajerwerków, to fakt, ale jeśli się nie mylę WS Ottakringer swoje mecze rozgrywa na treningowym obiekcie Wiener SC (na którego mecz mam nadzieję udać się w kolejny weekend). Dlatego też wizytę ograniczyłem do pstryknięcia kilku zdjęć i będąc świadkiem tylko jednej bramki, ulotniłem się w przerwie. Choć może i szkoda – po zmianie stron piłka jeszcze trzykrotnie zatrzepotała w siatce…
19.03.2012; Oberliga:
1:0 - Volkan Gözütok 6'
2:0 - Nihat Müldür 7'
3:0 - Nihat Müldür 27'
3:1 - Farhad Amiri 53'
3:2 - Farhad Amiri 57'
4:2 - Skendim Kodzadziku 78'
Czerwona kartka: Murat Genc (80') - WS Ottakringer
Widzów: ok. 40.
Bilet: Wstęp wolny.
Bilet: Wstęp wolny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz