Polonia Bytom przegrała na własnym boisku z Wieczystą Kraków 1:6 w swoim czwartym tej zimy spotkaniu kontrolnym. Wysoka porażka to przede wszystkim efekt skutecznej gry krakowian w końcówce i można nawet zaryzykować stwierdzenie, że wynik nie do końca jest sprawiedliwy, ale to przecież tylko sparing. Dla mnie z kolei najważniejsza była możliwość odwiedzenia nowego obiektu Polonii, a raczej... nowego stadionu Akademii Polonii Bytom.
Sobotnie spotkanie z Wieczystą było 4. sparingiem rozegranym przez Polonię podczas trwającej przerwy zimowej. Chociaż to tylko sparingi, morale w zespole Łukasza Tomczyka mogą być niskie - Polonia nie wygrała bowiem żadnej z tych gier kontrolnych (1:1 z Ruchem Chorzów, 2:2 z Rekordem Bielsko Białą i 2:4 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie). Ponadto trzeba pamiętać, że bytomianie, będący beniaminkiem drugiej ligi, przerwę zimową spędzają w strefie spadkowej (choć faktem jest, że do bezpiecznej lokaty tracą zaledwie punkt).
Wynik meczu z Wieczystą wskazuje na sporą różnicę klas, ale pierwsza połowa była dość wyrównana. Warto wspomnieć, że to Polonia jako pierwsza trafiła do bramki rywala, ale przy akcji z 15. minuty sędziowie dopatrzyli się spalonego. Efekt? To goście na przerwę schodzili z prowadzeniem - najpierw Manuel Torres wykorzystał rzut karny, a chwilę później ładnie pod poprzeczkę przymierzył Michał Fidziukiewicz. Po zmianie stron bytomianie szybko zdobyli bramkę kontaktową, na dodatek bardzo ładną - testowany Przemysław Maj (Stal Mielec) zszedł z piłką z lewej trony i strzałem prawą nogą "zdjął pajęczynę" z bramki strzeżonej przez Jakuba Murawskiego. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie, kiedy to piłkarze Wieczystej weszli na wyższe obroty i w zaledwie cztery minuty na listę strzelców dopisali się Szymon Kot, Ante Aralica i Maciej Jankowski. Końcowy wynik w 84. minucie ustalił Aralica, ale w tym przypadku sporo na sumieniu ma bramkarz Eryk Mirus, który ten strzał powinien jeśli nie złapać, to z łatwością odbić w bok.
Krakowianie, będący po jesieni liderem IV grupy III ligi, nie przyjechali do Bytomia naszpikowani gwiazdami. Z tych znanych nazwisk obecni byli Jacek Góralski i trener Sławomir Peszko. Nie pojawili się m.in. Michał Pazdan czy Thibualt Moulin. Ciekawostka: drugi raz w odstępie dwóch tygodni przeciwko Polonii zagrał Tomasz Swędrowski, który 17 stycznia był jeszcze zawodnikiem Ruchu Chorzów.
 |
| Stadion im. Edwarda Szymkowiaka w 2014 roku |
Sparing z Wieczystą był dla mnie okazją do złożenia - odkładanej kilkukrotnie - wizyty na nowym stadionie Polonii. Choć właściwie jest to nowy stadion Akademii Polonii Bytom, bo docelowo dla niej powstał obiekt przy ul. Piłkarskiej, vis-a-vis stadionu im. Edwarda Szymkowiaka, który od lat popada w ruinę. Po raz ostatni na domowym meczu Polonii byłem w październiku 2014 roku - bytomianie zremisowali wówczas z 1:1 z Odrą Opole w rozgrywkach III ligi, Już wtedy na stadionie przy ul. Olimpijskiej było widać efekty pierwszych prac przygotowujących do nowej inwestycji - kilka tygodni wcześniej wyburzona została trybuna wschodnia oraz sektor gości znajdujący się w południowo-wschodnim narożniku. Wówczas mówiło się o koncepcji budowy kompleksu piłkarsko-hokejowego, a lodowisko stanąć miało właśnie po wschodniej stronie. Co widać dzisiaj - z tych planów nic nie wyszło, a międzyczasie ze stadionu "zniknęła" trybuna główna (demontaż dachu i wszystkich miejsc siedzących). Piłkarze pierwszej drużyny musieli natomiast przenieść się na stadion Szombierek, z którego korzystali przez ostatnich pięć lat, choć... czasami wracali na Olimpijską, ale wtedy mecze ligowe rozgrywane były bez publiczności.
Dopiero na początku 2022 roku rozpoczęto rzeczywiste prace nad nowym stadionem Polonii, ale nie przy ul. Olimpijskiej, a po sąsiedzku - przy ulicy Piłkarskiej, zaledwie kilkanaście metrów od stadionu Edwarda Szymkowiaka. W założeniu obiekt miał powstać z myślą o Akademii Polonii, ale na chwilę obecną służy także pierwszej drużynie. Seniorzy zadebiutowali na nim 2 września 2023 roku spotkaniem 7. kolejki II ligi (pierwsze sześć spotkań bytomianie rozgrywali na wyjazdach) i pechowo zremisowali z Pogonią Siedlce 1:1, tracąc zwycięstwo po golu w 90. minucie. Aktualnie stadion Akademii dysponuje tylko jedną trybuną o metalowej konstrukcji, która pomieścić może niespełna 1200 kibiców (z czego 255 miejsc jest pod dachem). Docelowo jednak po drugiej stronie boiska stanąć ma trybuna o konstrukcji żelbetowej, z pełnym zadaszeniem i pojemnością ok. 1000 miejsc. Oprócz tego II etap budowy przewiduje także otwarcie sektora gości oraz wykończenie budynku klubowego, w którym docelowo znaleźć ma się miejsce także na klubowe muzeum.
27.01.2024; Polska, Mecz towarzyski:
Polonia Bytom - Wieczysta Kraków 1:6 (0:2)
0:1 - Manuel Torres 28' (k.)
0:2 - Michał Fidziukiewicz 38'
1:2 - Przemysław Maj 51'
1:3 - Szymon Kot 74'
1:4 - Ante Aralica 75'
1:5 - Maciej Jankowski 78'
1:6 - Ante Aralica 84'
Widzów: ok. 100
Bilet: Wstęp wolny
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz