Defensywny pomocnik strzelający w debiucie dwie bramki i zapewniający swojej nowej drużynie komplet punktów i opuszczenie strefy spadkowej? Ależ proszę bardzo! Mateusz Matras nie mógł lepiej przedstawić się zabrzańskim kibicom, a jego dwa gole dały Górnikowi Zabrze zwycięstwo nad Wisłą Kraków na inaugurację 2019 roku.
Górnik mecz z Wisłą rozpoczął od mocnego uderzenia, bo na zegarze nie upłynęła jeszcze 60. sekunda, a Mateusz Lis już musiał wyciągać piłkę z siatki. Na szczęście dla krakowian gol nie został uznany, ponieważ Łukasz Wolsztyński znajdował się na pozycji spalonej. Jednak nie podłamało to Górników, którzy po 10 minutach gry ponownie pokonali bramkarza gości, tym razem już zgodnie z przepisami gry - z lewej strony dośrodkował Jesús Jiménez, a akcję zamknął zupełnie niekryty w polu karnym Mateusz Matras. W 37. minucie pomocnik Górnika podwyższył prowadzenie na 2:0, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego innego debiutanta - Waleriana Gwilii.
W drugiej połowie dwie dogodne sytuacje sam na sam miał Igor Angulo, ale hiszpańskiemu napastnikowi nie udało się golem uczcić swojego setnego występu w barwach Górnika.
Dzięki zwycięstwu Górnik zdołał wydostać się ze strefy spadkowej kosztem Wisły Płock. Natomiast krakowianie wypadli z grupy mistrzowskiej (spadek z 8. na 9. lokatę).
Mecz z Wisłą Kraków oglądało z trybun ponad 14500 widzów. Ultrasi gospodarzy zaprezentowali oprawę wymierzoną w stronę chorzowskiego ruchu: na "młynie" zawisł transparent „FABRYKA KONFIDENTÓW – ODWAŻNYCH PANÓW ZMIENIACIE W POLICYJNYCH KOMPANÓW” uzupełniony sektorówką w towarzystwie małych banerów z ksywkami chorzowskich kibiców. W sektorze gości zabrakło delegacji ze stolicy Małopolski, co spowodowane jest... problemami formalnymi w związku ze zmianami w strukturach Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków.
11.02.2019; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 2:0 (2:0)
1:0 - Mateusz Matras 10'
2:0 - Mateusz Matras 37'
Widzów: 14689
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz