Po wyjazdach do Poznania i Niepołomic Krakowa, w trzeciej kolejce ekstraklasy Górnik mógł w końcu zaprezentować się przed własną publicznością. A ta najwyraźniej dodała skrzydeł swoim pupilom, bo po porażce 0:2 z Lechem i remisie 2:2 z Puszczą, zabrzanie w końcu zgarnęli komplet punktów, pokonując 1:0 szczecińską Pogoń.
Bohaterem gospodarzy okazał się... były zawodnik "Portowców" - Luka Zahovič. Słoweniec pojawił się na boisku w 81, minucie, zmieniając Lukasa Podolskiego, i niespełna 120 sekund później wpisał się na listę strzelców. Warto dodać, że doskonałym prostopadłym podaniem uruchomił go Damian Rasak.
Biorąc pod uwagę przedmeczowe notowania bukmacherów, końcowy wynik można uznać za małą niespodziankę, ale trzeba też pamiętać, że Zabrze jest bardzo niewygodnym terenem dla Pogoni. Na 52 mecze rozgrywane przy Roosevelta 81, szczecinianie wygrali dotąd tylko dwa: 3:0 w ekstraklasie w sierpniu 2006 roku oraz 3:1 na jej zapleczu we wrześniu 2009 roku.
Sobotnie spotkanie - jak wszystkie rozgrywane w ramach 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy - poprzedziło odśpiewanie hymnu oraz minuta ciszy, co oczywiście związane jest z przypadającą dzień wcześniej 80. rocznicą Powstania Warszawskiego.
Na trybunach po stronie gospodarzy mieliśmy w pierwszej połowie mały pokaz pirotechniki - race i stroboskopy uzupełnione transparentem "Kary, zakazy - tego się nie boimy. Nowy sezon, a my znowu palimy". Po przeciwnej stronie, mimo oficjalnie wciąż nieczynnego sektora gości, zasiadła liczna grupa "Portowców".
02.08.2024; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
1:0 - Luka Zahovič 83'
Widzów: 18700
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz