Falstart Górnika. Zabrzanie przegrali przed własną publicznością na inaugurację rozgrywek 2023/24 z Radomiakiem Radom 0:2 i była to porażka zasłużona. "Trójkolorowi" w całym spotkaniu nie oddali ani jednego celnego strzału, a - jak wiadomo - bez strzałów trudno o gole. W efekcie zabrzanie nowy sezon zaczynają... w strefie spadkowej.
W meczu z Radomiakiem to gospodarze byli stawiani w roli faworyta, choć nie zdecydowanego. I owszem, atut własnego boiska i ponad 16 tysięcy kibiców na trybunach mogły dawać Górnikowi handicap. Niestety, podopieczni Jana Urbana zaprezentowali się fatalnie, a o ich dyspozycji najlepiej mówią pomeczowe statystyki: zaledwie cztery strzały, z czego żaden nie był celny! W zespole gospodarzy największe zagrożenie w polu karnym stwarzał tego dnia... Daniel Bielica - i nie jest to komplement, bo mowa o własnej "szesnastce". W 60. minucie bramkarz Górnika nie utrzymał piłki po strzale Dawida Abramowicza, co wykorzystał Pedro Henrique. Pięć minut później Bielica postanowił dryblować we własnym polu karnym, co... szybko skończyło się stratą na rzecz Henrique i golem Rafała Wolskiego.
Inauguracyjna przegrana to dla zabrzan koniec serii ośmiu ligowych spotkań bez porażki, która trwała od 31 marca (0:1 z Piastem w Gliwicach). Z kolei dla Radomiaka to pierwsze w historii ligowe zwycięstwo (oraz gole) na stadionie przy Roosevelta - dotychczas ekipa z Radomia w Zabrzu wygrała tylko raz, we wrześniu 2005 roku, pokonując Górnika 1:0 w spotkaniu 1/16 Pucharu Polski.
Niedzielne spotkanie z trybu oglądało dokładnie 16543 widzów. Większą widownie podczas inauguracyjnej kolejki odnotowano tylko w Warszawie (Legia - ŁKS, 26584) oraz w Łodzi (Widzew - Puszcza Niepołomice; 17098). W Zabrzu zabrakło oczywiście zorganizowanej grupy przyjezdnych, co spowodowane jest zamkniętym sektorem gości.
23.07.2023; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Radommiak Radom 0:2 (0:0)
0:1 - Pedro Henrique 60'
0:2 - Rafał Wolski 65'
Widzów: 16543
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz