Dwa mecze, komplet punktów, fotel lidera - inauguracja rozgrywek pomorskiej IV ligi wygląda w wykonaniu Gedanii Gdańsk obiecująco. A sezon ten jest dla niej szczególnie ważny, bo dokładnie za rok klub z "Grodu Neptuna" obchodzić będzie stulecie istnienia i z pewnością gdańszczanie taki jubileusz chcieliby uczcić awansem do III ligi.
Mecz z Pogonią Lębork to dwie, jakże różne połowy. Pierwsze 45 minut nie porywało i zakończyło się bezbramkowym remisem. Perspektywy na drugą część spotkania nie napawały optymizmem, ale - na szczęście - po przerwie gra się rozkręciła: goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, jednak Gedania nie tylko odrabiała straty, ale też przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw prowadzenie dla Pogoni dał Łukasz Kwaśnik, na co po dziesięciu minutach odpowiedział Michał Gajewski. Druga bramka dla gości to dzieło Damiana Formeli, który... ewidentnie rozjuszył miejscowych - Gedania odpowiedziała w niespełna 120 sekund trafieniem Wojciecha Zyski, a po chwili Mateusz Borowski dał gdańszczanom prowadzenie. W ostatnim kwadransie Pogoni przyszło po raz pierwszy w tym meczu odrabiać straty i... w końcu "nadziała się" na kontratak - w doliczonym czasie gry zwycięstwo Gedanii przypieczętował Bartosz Zaleski.
Dzięki zwycięstwu nad Pogonią, Gedania z kompletem punktów przewodzi pomorskiej IV lidze. Oczywiście, po zaledwie dwóch kolejkach nie należy wysnuwać daleko idących wniosków, ale... Gedania już przed sezonem była stawiana w roli jednego z faworytów do awansu. Awansu niezwykle istotnego dla klubu, bo przypadłby w roku 2022, czyli akurat na stulecie istnienia najstarszego, wciąż funkcjonującego gdańskiego klubu.
Aktualnie mecze w roli gospodarza piłkarze Gedanii rozgrywają na obiekcie przy ul. Hallera, gdzie przenieśli się jesienią 2012. O historii klubu oraz jego poprzednim, historycznym obiekcie, pisałem szerzej tutaj, przy okazji mojej wizyty w 2014 roku.
15.08.2021; Polska, IV liga:
Gedania Gdańsk - Pogoń Lębork 4:2 (0:0)
0:1 - Łukasz Kwaśnik 55'
1:1 - Michał Gajewski 66'
1:2 - Damian Formela 70'
2:2 - Wojciech Zyska 72'
3:2 - Mateusz Borowski 77'
4:2 - Bartosz Zalewski 90+3'
Widzów: ok. 100.
Bilet: Wstęp wolny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz