Górnik Zabrze oraz Zagłębie Lubin zanotowały identyczny start sezonu 2019/2020 - obie ekipy na inaugurację zremisowały swoje spotkania 1:1 (odpowiednio z Wisłą Płock na wyjeździe i Cracovią u siebie). W bezpośrednim pojedynku, do jakiego doszło w 2. kolejce, nie było już kompromisów. Trzy punkty zgarnęli gospodarze, a bohaterem Górnika był Jesús Jiménez - autor decydującego trafienia.
W I połowie dwukrotnie zagrożenie pod bramką gospodarzy spowodował Filip Starzyński, którego strzały minimalnie mijały słupek i poprzeczkę bramki Martina Chudego. Po drugiej stronie - również niecelnie - odpowiadali Paweł Bochniewicz i Igor Angulo. Druga część spotkania rozpoczęła się od dwóch groźnych akcji Górnika: najpierw strzał Kamila Zapolnika obronił Konrad Ferenc, natomiast kilkadziesiąt sekund później Igor Angulo zbyt lekko musnął dośrodkowanie Erika Janžy. W 72. minucie Górnik przeprowadził "akcję za trzy punkty" - Boris Sekulić rozegrał piłkę z Łukaszem Wolsztyńskim, dośrodkował wzdłuż końcowej linii, a niepilnowany Jesús Jiménez umieścił piłkę w siatce. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry przed doskonałą okazją na podwyższenie prowadzenia stanął Angulo, ale strzał Hiszpana z 11. metra trafił w poprzeczkę lubińskiej bramki.
Spotkanie Górnika z Zagłębiem oglądało z trybun 17067 widzów, co jest nie tylko najlepszą frekwencją nie tylko 2. kolejki PKO Ekstraklasy, ale całego sezonu (na inaugurację najlepszy wynik zanotowano w Krakowie, gdzie zmagania Wisły ze Śląskiem Wrocław przyciągnęły na trybuny 14613 osób). Na meczu obecni także przyjezdni: w sektorze gości zameldowało się dokładnie 237 kibiców, z czego połowę stanowili zaprzyjaźnieni z lubinianami sympatycy Polonii Bytom.
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
1:0 - Jesús Jiménez 73'
Widzów: 17067.
Bilet: nie dotyczy
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz