Dwa zwycięstwa, dwa remisy, siedem strzelonych bramek i dwie stracone - oto bilans zabrzańskiego Górnika po czterech kolejkach sezonu 2014/2015. Po zwycięstwie nad Jagiellonią Białystok „Trójkolorowi” zostali także nowym liderem rozgrywek - pisząc te słowa wiadomo już, że tylko na niespełna 24 godziny. Na razie… ;)
Górnik pokonał Jagiellonię w pełni zasłużenie, będąc na boisku drużyną zdecydowanie lepszą. Trzymbramkowy łup podzielili między sobą Róbert Jež, który „ukłuł” dwukrotnie, oraz Mateusz Zachara, dla którego było to już trzecie trafienie w tym sezonie. Ponadto zabrzanie dwa razy trafili w poprzeczkę białostockiej bramki, ale akurat w tym aspekcie mieliśmy remis, bo na poprzeczkę wylądowały również dwa strzały przyjezdnych. Szkoda tylko, że widowisko popsuć musieli sędziowie - rzut karny, po którym Górnik objął prowadzenie, był co najmniej „mocno naciągany”, mam tez pewne wątpliwości, czy przy ostatniej bramce Zachara nie był na minimalnym spalonym.
 |
| fot. Igor / Torcida.eu |
Kibicowsko także ciekawie. Podobnie jak przed tygodniem fani Lecha, tak i teraz przyjezdni z Białegostoku meldują się gościnnie na sektorze rodzinnym zabrzan. Do tego w II połowie młyn oraz część trybuny centralnej przyozdabiają dwa transparenty: na górze „GDY INNI ZAJĘCI SĄ SNAMI” i na dole „MY JEDZIEMY Z OPRAWAMI”. Między nimi rozciągnięta zostaje sporych rozmiarów sektorówka z wizerunkiem członka grupy Ultras Górnik Zabrze, pod którą odpalone zostaje także nieco świecidełek. :)
08.08.2014; T-Mobile Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0)
1:0 - Róbert Jež 29' (k.)
2:0 - Róbert Jež 60'
3:0 - Mateusz Zachara 84'
Widzów: 3000.
Bilet: 20 PLN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz