02/10/2017

Lotto Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Piast Gliwice

W ekstraklasowych derbach Górnego Śląska lider z Zabrza pokonał przedostatniego w tabeli rywala z Gliwic 1:0. Na papierze wszystko z godnie z przedmeczowymi prognozami, ale w praktyce... pozostaje duży niesmak. Decydujący gol dla Górnika padł w końcowych minutach po niesłusznie podyktowanym rzucie karnym, a  gliwiczanie od tego momentu musieli na dodatek radzić sobie w osłabieniu.

Piłkarskie porzekadło mówi, że "derby rządzą się swoimi prawami", co potwierdziło spotkanie w Zabrzu. Gospodarze przystępowali do meczu jako lider Ekstraklasy, goście - jako przedostatni zespół tabeli z serią czterech ligowych porażek z rzędu. Jakby tego było mało, przed kilkoma dniami zespół Waldemara Fornalika przegrał także w Głogowie z Chrobrym 1:2 i odpadł z walki o Puchar Polski. Tymczasem na boisku nie widać było tych różnic.

Mało tego. Mówiąc o samym meczu, należy od razu skupić się na ostatnim kwadransie gry, bo dopiero wtedy z murawy przestało wiać nudą. W 78. minucie Piotr Lasyk podyktował rzut karny za faul Martina Konczkowskiego na Igorze Angulo, jednak... żadnego przewinienia nie było. Goście protestowali, a najaktywniejszy w argumentacji był Jakub Szmatuła (nie popieram, choć rozumiem), za co bramkarz Piasta otrzymał czerwoną kartkę. W jego miejsce (a formalnie za Patryka Dziczka) na boisku pojawił się Dobrivoj Rusov, któremu zabrakło zaledwie kilku centymetrów, by wybronić uderzenie Angulo z 11. metra. W 86. minucie na 2:0 podwyższył Michał Koj, ale ten gol nie został uznany, ponieważ zdaniem sędziego liniowego dośrodkowana z rzutu rożnego piłka opuściła po drodze boisko. W doliczonym czasie gry Górnik znowu wywalczył rzut karny - tym razem podyktowany słusznie po faulu na Szymonie Żurkowskim - ale za drugim razem w pojedynku Rusov-Angulo lepszy okazał się bramkarz Piasta.

Zgodnie z oczekiwaniami, spotkanie z Piastem po raz kolejny w tym sezonie zgromadziło na widowni komplet publiczności. Licznik ponownie wskazał tego dnia 22708 widzów, z czego 977 znajdowało się w sektorze gości. Gospodarze spotkanie rozpoczęli od minuty ciszy ku pamięci jednego z kibiców, natomiast w trakcie spotkania spalili dwie zdobyty flagi lokalnego rywala ("Honor Miasta" oraz "Sobiszowice"). Natomiast przyjezdni, zaprezentowali flagowisko w barwach Piasta i zaprzyjaźnionego BATE Borysów, co uzupełnili pirotechniką w postaci m.in. rac i czarnych świec dymnych. Warto dodać, że cześć z flar wylądowała na murawie oraz w sektorach rodzinnych na trybunie północnej. 

01.10.2017; Polska, Ekstraklasa:
Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1:0 (0:0)
1:0 - Igor Angulo 82' (k.)

W 90. minucie Igor Angulo (Górnik) nie wykorzystał rzutu karnego. 

Czerwona kartka: Jakub Szmatuła (79', za niesportowe zachowanie) - Piast.

Widzów: 22708



Linki:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz